W niedzielę 15. października rozegrany został pierwszy turniej nowego sezonu. Na parkiecie hali sławieńskiej „trójki” zaprezentowały się dziewczęta z rocznika 2006/2007. Tego dnia za rywali miały trzy koszalińskie drużyny: SP5, SP7 oraz SP17. Grano systemem każdy z każdym, mecz i rewanż. Jedno spotkanie trwało 18 minut. Co drugi mecz turnieju rozgrywano dodatkowo krótsze, dziesięciominutowe spotkania, których celem było ogrywanie dziewcząt, które występowały mniej, bądź w ogóle w poprzednich meczach. Łącznie młode piłkarki ręczne ze Sławna przebywały na parkiecie 158 minut.
I to ten fakt jest największym plusem po niedzielnym turnieju. Dla części osób były to kolejne zawody, dla kilku dziewcząt debiut, więc tym bardziej cieszy nas fakt, że każda z nich mogła pograć. Do wyników w dalszym ciągu nie przywiązujemy wagi. Liczy się prezentowana dyspozycja na boisku, każda kolejna akcja, wyciąganie na bieżąco wniosków z podejmowanych błędnych decyzji, a nie końcowy rezultat. Szczególnie budujące jest to, że zespół w kilku momentach potrafił prawidłowo zareagować na elementy, które szwankowały i zdecydowanie je poprawić w przeciągu zaledwie kilku minut. To niezwykle istotne, tym bardziej dla tak młodych zawodniczek. Przed dziewczynami bardzo dużo pracy. Takie zawody jak te niedzielne, które miały charakter czysto szkoleniowy, pokazują nam w których elementach i jak dużo brakuje nam do naprawdę dobrej gry.
Dziękujemy rodzinom zawodniczek oraz wszystkim sympatykom szczypiorniaka, którzy licznie zjawili się w niedzielę na trybunach sławieńskiej hali. Dziękujemy również za obecność rodziców dzieci z Koszalina, a samym zespołom i ich trenerom za rywalizację w duchu fair-play.
Górny rząd (od lewej): Daria Bieżuńska, Sandra Izdebska, Aleksandra Kowalska, Dagmara Bajtek, Agata Myślińska, Hanna Miranowicz, Roksana Syngierska.
Dolny rząd (od lewej): Julia Żuchowska, Natalia Sulikowska, Magdalena Mironowicz, Daria Leśniewska, Zuzanna Warać, Zofia Chwojnicka.
